28 lutego roku 1944 doszło do zbrodni Ukraińskiej Armii Powstańczej i grupy miejscowych Ukraińców na Polakach mieszkających w Hucie Pieniackiej. Szacuje się, że w wyniku mordu zginęło około 1000 osób a tylko 160 uszło z życiem. Atak na terenie Małopolski Wschodniej był szczegółowo zaplanowany – okoliczną ludność zagoniono do kościoła i stodoły. Stodołę podpalono. Mniejsze grupy osób z kościoła prowadzono do mniejszych stodół i również podpalano. Na terenie Huty Pieniackiej przebywali uciekinierzy z Wołynia.