Rzeczpospolita Trojga Narodów – idea, która przyszła za późno

0
677
Rzeczypospolita Trojga Narodów po ugodzie hadziackiej. Fot.: No machine-readable author provided. Mathiasrex assumed (based on copyright claims)., Maciej Szczepańczyk, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons

W 1658 roku na mocy ugody hadziackiej Rzeczpospolita zgodziła się na utworzenie Księstwa Ruskiego, które wraz z Koroną i Litwą miało tworzyć Rzeczpospolitą Trojga Narodów. Wydarzyło się to jednak po ugodzie perejesławskiej, w której Bohdan Chmielnicki oddał Kozaków pod protekcję Moskwy. Dopiero wtedy w Rzeczpospolitej dostrzeżono skalę zagrożenia i zdecydowano się na negocjacje z Kozakami. Ostatecznie jednak postanowienia unii hadziackiej nigdy nie weszły w życie, a samo porozumienie od początku miało wielu przeciwników po obu stronach. 

Spóźniona idea

Wielu polskich historyków uznaje, że idea Rzeczpospolitej Trojga Narodów pojawiła się co najmniej o kilkanaście lat za późno, by odmienić bieg wydarzeń. Należy jednak pamiętać, że kilkanaście czy kilkadziesiąt lat przed zawarciem ugody hadziackiej szlachta polska nie była w ogóle zainteresowana, aby dopuścić do przywilejów szlacheckich Kozaków i powierzyć im w zarząd południowo-wschodnie województwa Korony. Zanim wybuchło powstanie Chmielnickiego herbowi uznawali, że Rzeczpospolita jest bezpieczna i wystarczająco silna by poradzić sobie z wszelkimi zagrożeniami. Wstrząs, jakim stanowiło wkroczenie wojsk szwedzkich w 1655 roku i poddanie się Kozaków opiece Moskwy rok wcześniej, spowodowały, że w sprawie kozackiej zdecydowano się zawrzeć kompromis.

Warunki ugody

Ugoda i jej postanowienia zostały wypracowane w atmosferze wzajemnej nieufności i obie strony zdawały się nie wierzyć, że może ona rozwiązać spór polsko-kozacki. Dowódcy kozaccy nie wierzyli, że pozostaną właścicielami ziem, które otrzymali za walkę przeciw polskiej szlachcie pod sztandarem Chmielnickiego, z kolei kozacka czerń bała się powrotu dawnych właścicieli ziemskich i przywrócenia stosunków społecznych sprzed 1648 roku. Ugoda hadziacka dawała Kozakom polityczne korzyści, brakowało w niej jednak gwarancji utrzymania obecnego stanu posiadania. Kwestię powrotu szlachty ruskiej do swoich majątków miał rozstrzygnąć król w porozumieniu z hetmanem kozackim dopiero po utworzeniu Księstwa Ruskiego mającego obejmować tereny województwa kijowskiego, bracławskiego i czernihowskiego. Korzyści z nowej unii z całą pewnością odniosłaby starszyzna kozacka, której to przedstawiciele weszliby w skład Sejmu. Ponadto zapewne przypadłyby jej także urzędy Księstwa Ruskiego wzorowane na polskich i litewskich.

Korzyści dla Kozaków

Z perspektywy Kozaków kuszące wydawało się przyrzeczenie nobilitacji stu osób z każdego pułku, a także zwiększenie rejestru. Jak możemy przeczytać w tekście ugody: „Wojska zaporoskiego liczba trzydzieści tysięcy być ma, albo jak hetman zaporski na regestrze poda. Zaciągowego zasię wojska dziesięć tysięcy, które także jako i zaporoskie pod władzą tego hetmana zostawać ma i z podatków na Sejmie uchwalonych w województwach kijowskim, bracławskim i czernihowskim i innych od Rzeczpospolitej mają się na tegoż żołnierza obracać”. Oprócz tego Kozacy zostali zwolnieni z podatków, otrzymali prawo do produkcji alkoholu oraz uzyskali amnestię.

Sprzeciw wobec nowej unii

Wśród części szlachty polsko-litewskiej postanowienia ugody hadziackiej budziły zdecydowany opór. Wielu senatorów postrzegało porozumienie z Kozakami jako łamanie postanowień unii lubelskiej z 1569 roku. Także katoliccy i uniccy hierarchowie kościelni sprzeciwiali się zniesieniu religijnej unii brzeskiej w Rzeczpospolitej oraz wprowadzeniu swobody kultu prawosławnego na obszarze mającego powstać Księstwa Ruskiego.

Podziały wśród Kozaków

Największym problemem nie dającym szansy przetrwania unii polsko-litewsko-ruskiej było to, że hetman Iwan Wyhowski i Jerzy Niemirycz, którzy reprezentowali stronę kozacką, nie mogli liczyć na poparcie całej Kozaczyzny. W dalszym ciągu wielu Zaporożców opowiadało się za porozumieniem z Moskwą. W lecie 1659 roku wśród Kozaków wybuchło powstanie skierowane przeciw hetmanowi Wyhowskiemu i zwolennikom ugody z państwem polsko-litewskim. Zostali oni wymordowani, a sam hetman stracił buławę. Wkrótce potem podzielono Ukrainę: jej część położoną na lewym brzegu Dniepru zajęła Moskwa. Oznaczało to znaczne osłabienie Rzeczypospolitej, utratę ziem wschodnich oraz rozpoczęcia okresu „Ruiny” na kozaczyźnie i wzrostu siły Rosji. Po niespełna roku idea Rzeczpospolitej Trojga Narodów została zaprzepaszczona, co wydatnie przyczyniło się do osłabienia naszego państwa i wyprowadzenia go z kryzysu, w jakim trwało od połowy XVII wieku.

Michał Aściukiewicz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj