Nie tylko Wersal. Inne traktaty pokojowe zawarte po I wojnie światowej

0
726
Europa w roku 1923. Mapa, fragment.

Choć w naszym kraju najlepiej znany pozostaje traktat wersalski, to po zakończeniu I wojny światowej zawarto także inne układy pokojowe z państwami centralnymi. Niektóre dokumenty jedynie nieznacznie korygowały granice przegranych sojuszników Niemiec. Inne zaś do dziś stanowią narodową ranę.

Traktat wersalski z 28 czerwca roku 1919 oficjalnie przywrócił Polskę na mapę Europy. Wtedy bowiem Roman Dmowski i Ignacy Jan Paderewski, oficjalni reprezentanci naszego kraju, złożyli podpisy pod traktatem pokojowym z Niemcami. Dokument nie tylko określał nasze granice zachodnie, ale też wprost akceptował istnienie niepodległej Polski. Wszak podpisywaliśmy wielostronny układ sygnowany przez największe mocarstwa ówczesnego świata!

Węgry. Rana z Trianon

Oprócz Wersalu w Polsce sporo uwagi poświęca się również traktatowi mocarstw i innych zwycięzców I wojny światowej z Węgrami. W tym wypadku nazwa może wprowadzać jednak w błąd, gdyż mówiąc o Trianon tak naprawdę mówimy o jednym z pałaców w Wersalu – Grand Trianon. Niezależnie jednak o takich niuansów dokument z 4 czerwca roku 1920 stanowi dla narodu węgierskiego bolesną ranę. Wszak wtedy właśnie Węgrzy stracili dwie trzecie swojego terytorium! Ze sporego państwa w Europie Środkowej zostały skrawki, a kraj wyrzucono z pierwszej politycznej ligi Starego Kontynentu. Zmniejszyła się też znacznie populacja kraju, choć należy odnotować, że na utraconych terenach Węgrzy nie stanowili większości. Jednak mimo tego i tak mówimy o ponad 3 milionach osób narodowości węgierskiej żyjących poza nowymi granicami państwa. O ile jednak wielu z nich żyło w rozproszeniu i w mniejszości, na obszarze zamieszkałym przez słowiańską lub rumuńską większość, o tyle w kilku miejscach faktycznie można obiektywnie mówić o krzywdzie, szczególnie, że Węgrzy stanowili część CK-Monarchii i nie prowadzili samodzielniej polityki zagranicznej, więc trudno uznawać ich za winnych wybuchu Wielkiej Wojny.

Austria. Zakaz zjednoczenia z Niemcami

Naród dominujący w habsburskim Imperium – Austriacy – także zawarli z państwami Ententy traktat pokojowy. Dokument podpisano we francuskim Saint-Germain-en-Laye 10 września roku 1919. Jednym z kluczowych postanowień traktatu stał się zakaz łączenia się Austrii z Niemcami. Było to istotne, gdyż w obu krajach istniały silne tendencje zjednoczeniowe, co jednak zbytnio wzmocniłoby Republikę Weimarską. Tymczasem po I wojnie światowej obawiano się niemieckiego rewanżyzmu. Inne postanowienia dotyczyły zmian terytorialnych i ograniczenia liczebności armii. Austriacy jednak – w przeciwieństwie do Węgrów – nie rozpaczali na myśl o traktacie kończącym I wojnę światową.

Turcja. Odrzucone Sèvres i przyjęta Lozanna

Rozpaczać mogliby natomiast Turcy, gdyby podporządkowali się traktatowi zawartemu w podparyskim Sèvres. Dokument z 10 sierpnia roku 1920 bardzo mocno okrawał bowiem upadające Imperium Osmańskie. Tracić mieli zarówno na zachodzie jak i na wschodzie. Warto przy tym pamiętać, że byłyby to kolejne straty Turków w ciągu kilku lat. Wszak Osmanowie oddali sporą część swojego terytorium po I wojnie bałkańskiej (1912). O ile jednak wtedy tracili praktycznie wszystkie wpływy w Europie, a porażkę częściowo zniwelowali w wyniku II wojny bałkańskiej (1913), o tyle teraz musieliby liczyć się z obecnością europejskich wojsk także w Azji Mniejszej. I to właśnie dlatego turecki parlament odrzucił ratyfikację traktatu. Następnie, w wyniku rewolucji politycznej, Turcja przestała być monarchią i islamskim państwem wyznaniowym, a kraj stoczył wygraną wojnę z Grecją, czym zapewnił sobie łagodniejszy traktat pokojowy. Latem roku 1923 w Lozannie ustalono tureckie granice obowiązujące do dziś.

Bułgaria. Symboliczne straty

Kraj, który kosztem Turcji bardzo wiele zyskał na I wojnie bałkańskiej oraz musiał pohamować swoje ambicje w skutek II wojny bałkańskiej, a następnie walczył ramię w ramię z niegdysiejszym wrogiem i okupantem, to Bułgaria. Ów sojusznik Niemiec i Austro-Węgier w porównaniu np. z Węgrami nie tracił praktycznie nic na mocy traktatu z Neuilly-sur-Seine. Mówimy bowiem o kilkunastu tysiącach kilometrów kwadratowych. Oczywiście brak dostępu do Morza Egejskiego osłabiał strategiczną pozycję Bułgarii, a reparacje wojenne stanowiły ciężar dla państwa, jednak na tle innych przegranych południowi Słowianie z nad Morza Czarnego nie powinni narzekać.

Michał Wałach

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj