Prace nad odbudową Pałacu Saskiego trwają od roku 2022. Teraz rozstrzygnięto konkurs dotyczący koncepcji urbanistycznej i architektonicznej. Wygrała firma WXCA.
Zgodnie z planami Pałac Saski ma zostać odbudowany do roku 2030. Oprócz niego wzniesione zostaną także okoliczne kamienice i Pałac Brühla. W ten symboliczny sposób Polska chce zniwelować straty zadane narodowej kulturze przez niemieckich okupantów.
Przez lata rozważano temat odbudowy kompleksów historycznych. Władze komunistyczne z powodów ideologicznych były jednak temu niechętne, a sam Zamek Królewski został odbudowany dopiero w latach 70., a więc dość liberalnej epoce gierkowskiej.
Do pomysłu odbudowy Pałacu Saskiego powrócił rząd RP w roku 2021. Prace ruszyły w roku 2022 i mają zostać ukończone do roku 2023. Szacowany koszt inwestycji to 2,5 mld zł.
12 października nastąpiło ważne rozstrzygnięcie dotyczące wyboru koncepcji odbudowy Pałacu Saskiego i innych obiektów. Zgodnie z wytycznymi inwestora kompleks ma mieć kształty zewnętrzne z 31 sierpnia roku 1939. Z kolei wnętrza mają służyć Senatowi RP i mazowieckiemu samorządowi. Kolejne wytyczne dotyczą wyodrębnienia Grobu Nieznanego Żołnierza z tworzonej zabudowy oraz pozostawania w zgodzie z istniejącymi w okolicy przepisami i rejestrami zabytków. Ideą przewodnią jest integracja Pałacu Saskiego z przestrzenią miejską, a nie jedynie odbudowa historycznych budynków.
– Nie mam żadnych wątpliwości, że Warszawę i Polskę absolutnie stać dzisiaj na zrealizowanie tego projektu, choćby był najbardziej spektakularny – stwierdził prezydent RP Andrzej Duda podczas uroczystości związanej z rozstrzygnięciem konkursu.
Źródło: wprost.pl