Nie da się ukryć, że przypadek i wszelkiego rodzaju zdarzenia losowe odgrywają dużą rolę w życiu ludzi. Dotyczy to zarówno wynalazków, z których część jest odkrywana w sposób nieintencjonalny, jak i badań przeszłości.
Tego typu sytuacja miała miejsce kilka dni temu pod Krasnymstawem. Pasjonaci historii prowadzili tam poszukiwania dotyczące historii XX wieku. Odnaleźli jednak coś zupełnie innego. Mowa o sztylecie z epoki brązu.
W ocenie Pawła Wiry z chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie, znalezisko ma wielką wartość naukową i historyczną. Mówimy bowiem o przedmiocie stworzonym w okresie od 1,3 do 1,6 tys. lat przed Chrystusem. Takiego obiektu do tej pory w tamtych stronach nie odnaleziono.
Podobne zabytki odnajdywano niekiedy na Mazurach i Podkarpaciu, ale i tak są to znaleziska niezwykle rzadkie w skali Polski, a przez to bardzo cenne.
Znaleziony sztylet nie powstał na ziemiach polskich, ale przynieśli go migranci: ludzie przenoszący się z południa Europy na północ. Mowa o mieszkańcach Bałkanów lub południowych stoków Karpat, terenów dzisiejszej Austrii, Węgier, Słowacji lub Czech.
Sztylet z brązu ma około 16 cm długości, zaś jego szerokość wynosi od 0,5 do 4 cm.
Obiekt znalazł pan Grzegorz Rękas ze stowarzyszenia Historyczno-Poszukiwawczego „Wolica”. Grupa miała stosowne pozwolenia do prowadzenia poszukiwań, ale pasjonaci spodziewali się odnaleźć przede wszystkim pamiątki oraz szczątki z okresu I i II wojny światowej. Tymczasem kilka centymetrów pod ziemią pan Grzegorz odnalazł sztylet sprzed 3,5 tys. lat.
Do tej pory obszar, na którym znaleziono sztylet, nie wzbudzał zainteresowania naukowców. Instytucje zajmujące się badaniem przeszłości ukrytej w ziemi planują jednak teraz dokładnie przyjrzeć się tej okolicy.
Źródło: naukawpolsce.pl