25 sierpnia roku 1948 we Wrocławiu rozpoczął się kilkudniowy Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju. Impreza miała charakter propagandowy, a komuniści wykonujący polecenia Moskwy chcieli zachęcać zgromadzonych na wydarzeniu lewicowych intelektualistów do sprzeciwu wobec USA i tzw. imperializmu. Wówczas bowiem ów kraj dysponował bombą jądrową, a ZSRR ciągle jej nie posiadał. Dlatego też Kreml stylizował się na obrońców pokoju i pragnął łagodzić ryzyko eskalacji do czasu opracowania własnej broni tego typu.
