Król Szwecji ma polskie pochodzenie? UWAGA: ŻART Z OKAZJI 1 KWIETNIA!

0
611
Karol XIV Jan Bernadotte na obrazie Fredrica Westina

Uwaga: tekst był formą żartu z okazji Prima Aprilis!

Krzysztof Kolumb i papież Pius X to najsłynniejsi obcokrajowcy, którym błędnie przypisywano polskie pochodzenie. Nieco inna sytuacja dotyczy Karola XIV Jana – założyciela szwedzkiej dynastii Bernadotte, który jest przodkiem m.in. obecnie panującego Gustawa XVI.

Najnowsze ustalenia historyków z Université d’Languedoc dotyczą ojca przyszłego króla Szwecji – Jeana Henriego Bernadotte. Dotąd nie badano biografii mężczyzny, przyjmując za pewnik francuskie pochodzenie prawnika. Jednak w odnalezionej pod koniec roku 2020 radzieckiej księdze z Pau (księdze rady miasta, z którego pochodził Jean Baptiste Bernadotte – przyszły król Szwecji) odnotowano publiczną aktywność tajemniczego mężczyzny opisanego w dziwny dla języka francuskiego sposób jako Ian Henrig Bernadtsky de Sompolna, który w procesie o zniesławienie miał bronić pewnego hrabiego z Langwedocji.

Jak relacjonuje na łamach „Journal Histoire de International” profesor Alain Crépin Moreau, jego uwagę przykuło szczególnie słowo „Bernadtsky”. Rychło zidentyfikował je z językiem polskim, a dzięki wsparciu kolegów z nad Wisły ustalono, że może chodzić o nazwisko Biernacki lub Bernacki. Podobnież uczyniono ze słowem „Sompolna”, które łatwo rozpoznano jako Sompolno – miejscowość w Wielkopolsce.

Biorąc pod uwagę fakt, iż zapis w radzieckiej księdze z Pau pochodził z roku 1755, a bohater opisywanego wydarzenia musiał mieć co najmniej 30 lat uznano, że należy skupić się na poszukiwaniu w miejscowych źródłach osób urodzonych między rokiem 1700 a 1725. W ten oto sposób dość szybko w parafialnej Księdze Urodzeń i Chrztów natrafiono na datę 14 października roku 1711 i łaciński wpis, który możemy przetłumaczyć jako: „narodził się Jan Henryk, syn stolnika Piotra Ignacego Biernackiego”.

Odkrycie wstrząsnęło naukowcami! Wszak mówimy o ojcu napoleońskiego Marszałka Francji, który został królem Szwecji! Nikt nie miał bowiem wątpliwości, że Ian Henrig Bernadtsky to znany i potwierdzony w innych źródłach Jean Henri Bernadotte, którego polskie nazwisko musiało ulec naturalnym procesom językowym i przybrać formę francuską. Jak jednak doszło do tego, że syn polskiego szlachcica trafił na Zachód?

W oparciu o szeroką wiedzę miejscowych regionalistów ustalono, że Jan Henryk był młodszym – najpewniej czwartym – synem stolnika Piotra Ignacego i nie miał większych szans na objęcie majątku ziemskiego lub ważnych urzędów w Rzeczypospolitej. Jednak jako szlachecki syn odebrał dobre wykształcenie, znał języki i potrafił radzić sobie w świecie. To właśnie dzięki wiedzy, talentom oraz trudnej sytuacji osobistej skorzystał z okazji i dołączył do grona Polaków osiedlających się we Francji po wygnaniu z Polski króla Stanisława Leszczyńskiego, który przegrał wojnę z Augustem III Sasem.

Leszczyński pod koniec lat 30. XVIII wieku został władcą Lotaryngii na pograniczu niemiecko-francuskim i na przełom lat 30. oraz 40. przypadł czas największej intensyfikacji migracji na tym kierunku. Tymczasem nasz bohater – Jan Henryk – był wtedy mężczyzną przed 30. rokiem życia i z pewnością szukał drogi dla siebie. Otwarcie się francuskiej prowincji na Polaków za czasów Leszczyńskiego najpewniej skłoniło go do wyjazdu na Zachód.

Historycy nie wiedzą jednak dlaczego nie zamieszkał na dłużej w zamożnej i bliższej Polsce Lotaryngii, a w odległym Pau w Akwitanii. Być może wyjechał za miłością lub na południowym zachodzie otrzymał bardziej atrakcyjną propozycję zawodową. Niemniej jednak – zdaniem historyków z południa Francji – to właśnie jednym z jego dzieci był Jean Baptiste Bernadotte, napoleoński dowódca adoptowany następnie przez króla Szwecji Karola XIII i ogłoszony następcą tronu. Pozostawał na tronie jako Karol XIV Jan do śmierci w roku 1844, a jego ród panuje w skandynawskim kraju do dziś.

Uwaga: tekst był formą żartu z okazji Prima Aprilis!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj