Z pewnością wielu z nas słysząc o fascynacji polskiej szlachty doby nowożytnej niezbyt dobrze poznanym wówczas irańskim ludem Sarmatów zastanawiał się jak mocno megalomania może popchnąć w stronę absurdu. I o ile nie ma solidnych podstaw by twierdzić, że polskie klasy wyższe mają coś wspólnego z tym ludem koczowniczym, to obecność ich bliskich krewnych na ziemiach polskich staje się w świetle nauki coraz pewniejsza.
W Sobiecinie pod Jarosławiem w województwie podkarpackim natrafiono na znalezisko unikatowe w skali Polski i Europy Środkowej. To grobowce sprzed 2,5 tys. lat należące do wojowników z kręgu kultury scytyjskiej.
Scytowie byli krewnymi Sarmatów jako lud irański. Ich obszar osadnictwa rozciągał się aż po Europę Środkową. Niektóre teksty starożytnych autorów rzymskich uznają za zachodnią granicę scytyjską rzekę Wisłę. Inne źródła oraz znaleziska archeologiczna wskazują ponadto, że Scytowie byli wybitnymi wojownikami.
Wiele wskazuje więc na to, że Scytowie tworzyli swoją kulturę także na ziemiach polskich. Ich ośrodkiem mogła być tzw. aglomeracja chotyniecka (dziś: powiat jarosławski). Najprawdopodobniej nie żyli jednak tutaj wspólnie ze Słowianami, których zwyczajnie jeszcze na tym obszarze nie było (wedle teorii allochtonicznej). Jeśli jednak byli, jak głosi teoria autochtoniczna, to owe kontakty były możliwe, a późniejsze o ponad dwadzieścia wieków ideały polskiej szlachty nie są już tak absurdalne, jak mogłoby się to wydawać. Dziś najnowsze zdobycze nauki dają podstawę do opracowania pewnego kompromisu dwóch sprzecznych teorii dotyczących pochodzenia Słowian.
I o ile obecność Scytów na ziemiach polskich w okresie kilku wieków przed Chrystusem nie budzi kontrowersji, to nie znaleziono dotąd ich grobów. Teraz sytuacja uległa jednak zmianie.
Groby znalezione w Sobiecinie zostały odkryte podczas prac nad budową drogi i mostu. Jest ich w sumie pięć. Trzy z nich są jednak typowe dla kultury łużyckiej (pochówek całopalny). Niedaleko od nich odnaleziono jednak dwa inne groby. Ciała pochowanych tam osób nie zostały poddane kremacji. Byli to więc przedstawiciele innej kultury archeologicznej, a być może także innej nacji i religii niż miejscowi (z takim utożsamianiem należy być jednak ostrożnym).
Także wyposażenie grobowców było odmienne od lokalnej, tarnobrzeskiej kultury łużyckiej. Wśród odmiennych znalezisk szczególną uwagę zwracają łuki oraz czekany. Są to elementy uzbrojenia typowe dla ludów stepowych, ze szczególnym uwzględnieniem Scytów.
Dodatkowo w pobliżu odnaleziono ślady pochówku psa, co także jest sytuacją nietypową.
Planowane są kolejne badania obszaru, które być może rozjaśnią historię obecności Scytów na ziemiach polskich oraz ich relacji z ludnością miejscową o nieznanym pochodzeniu.
Źródło: naukawpolsce.pl