11 października roku 1994 działacz opozycji antykomunistycznej w PRL, jeden z polityków KPN zaangażowany także w Solidarność Walczącą oraz człowiek represjonowany przez komunistyczne władze, Stanisław Helski, w obliczu braku rozliczania w III RP autorów stanu wojennego, uderzył Wojciecha Jaruzelskiego kamieniem w twarz. Odbyło się to po spotkaniu autorskim poświęconym książce Jaruzelskiego pt. „Stan wojenny, dlaczego?”. Helski został skazany (w zawieszeniu) za swój czyny, a Sejm RP potępił atak. Wojciech Jaruzelski zaapelował do sądu o niekaranie sprawcy napaści.