23 marca roku 1936 w trakcie jednodniowego strajku powszechnego ogłoszonego przez Okręgowy Komitet Robotniczy PPS i Radę Związków Zawodowych doszło do tragedii na krakowskich ulicach. Strajk, w którym brało udział około 10 tysięcy robotników, starł się z policją na ulicy Basztowej. W trakcie walk policja otworzyła ogień. W wyniku tych zdarzeń zginęło 10 robotników, a kilkudziesięciu zostało rannych. W pogrzebie ofiar brało udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Wydarzenia te zostały upamiętnione pomnikiem na Plantach w okolicy ulicy Basztowej i Szpitalnej oraz Pomnikiem Czynu Zbrojnego Proletariatu Krakowa na Grzegórzkach.