30 października roku 1944 Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego wydał represyjny dekret O ochronie Państwa. Na jego mocy nastał w Polsce „wyzwalanej” przez Armię Czerwoną stalinowski terror sądowy. Zaczęto stosować prawo wstecz, a każdy z 11 artykułów dekretu przewidywał karę śmierci. Towarzyszyła temu nikła precyzja zarzutów i duża dowolność w interpretacjach. Śmierć była możliwą karą nawet za posiadanie radioodbiornika. Dekret formalnie uchylono jesienią roku 1945.